Pierwszą książką znanej statystyczki i naukowczyni Janiny Bąk było "Statystycznie rzecz biorąc. Czyli ile trzeba zjeść czekolady, żeby dostać Nobla". Znana z wykładów TED i mediów społecznościowych autorka wprowadza nas w fascynujący świat badań naukowych, wyższej matematyki i statystyki w sposób gładki i przyjemny, niczym pluszowy koc owijający nogi w zimowy wieczór, kiedy siedzimy na kanapie wieczorem i odkrywamy, że na Netfliksie obejrzeliśmy już wszystko.
Janina Bąk ma fantastyczny styl pisania o rzeczach poważnych w sposób przezabawny i robi to tak, że czytając jej rozważania człowiek nie czuje, że oto wchodzi w świat high science i odkrywa najważniejsze prawdy ludzkości. W tym statystyki, która okazuje się nie tylko fascynująca, ale i zmieniająca życie.
Nawet jeśli fizyka i matematyka zwykle budzą w nas ciarki to żarty i anegdotki Janiny osładzają naukowe stwierdzenia, a jej anegdotyczne przykłady zapadają głęboko w pamięć.
Zdecydowanie must read - każdy powinien to przeczytać, nie tylko po to, aby zrozumieć, że człowiek z psem na spacerze średnio nie ma 3 nóg, jak i po to, aby ostatecznie dowiedzieć się, co z tym gofrem i tornadem i dlaczego warto lecieć samolotem z wegetarianinem.
Genialna książka na prezent dla osoby, której nie do końca wiemy, co kupić, a chcemy, żeby był zabawny i pomysłowy i użyteczny i w sumie nieodkładalny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz